Pozwólmy sobie na gorsze dni
Zwłaszcza wtedy bądźmy ze sobą w bliskości – bo pewna część nas w takich chwilach jest jak malutkie dziecko, które się boi. Smutek, ból to element naszego doświadczania, a często to nasze „przebudzenie”.
Bo życie to proces
Jak czuć się dobrze?
Wysokie wibracje osiągamy:
1. Na poziomie umysłu przez:
- medytację,
- praktykowanie wdzięczności,
- wyciszenie myśli,
- dopisze tutaj jeszcze ode mnie: obserwowanie siebie i swoich myśli.
2. Na poziomie ciała:
- przez oddech,
- sen,
- dietę,
- ruch,
- dopisze ode mnie: techniki pracy z ciałem, np. poprzez terapię czaszkowo-krzyżową
- poprzez wybaczenie,
- uznanie tego, co wyparte,
- i bycie ze sobą, swoim przyjacielem.
Na poziomie umysłu i ciała – to są te nasze małe działania, które wprawiają nas w spokój, które pozwalają doświadczyć harmonii, one są osiągalne. Zależą tylko od nas, czyli od czasu, który chcemy wygospodarować każdego dnia i poświęcić go sobie i tylko sobie.
Natomiast, poziom uczuć – tutaj już nie jest łatwo, doświadczanie tego, odkrywanie, wybaczanie – to może być bolesne, wiążę się ze spadkami nastroju, trudnymi chwilami, nostalgią, płaczem i głębokim smutkiem, ale też jest zwykle… głęboko transformujące.
Dobrym sposobem na poprawę na poziomie umysłu, ciała i uczuć jest terapia czaszkowo-krzyżowa. Która pozwala na wyciszenie, relaks, ale też zbalansowanie ciała na poziomie fizycznymi i psychicznym. Zapraszamy.
Doświadczajmy…
Zatem, doświadczajmy, miejmy świadomość, jak wiele naszych uczuć i emocji, jest wynikiem naszych przeżyć, naszych schematów, według których działamy, które zostały na przekazane, ale najważniejsze… otwórzmy się na to co w nas, na to co mówi nam intuicja, co mówi nam ciało, nie kopiujmy bezmyślnie tego co wokół… bo tak łatwiej, bo tak robią wszyscy, bo przecież tak mówią badania itd… Bądźmy sobą, życie może być piękną podróżą, podczas której odkrywamy to co piękne, ale też mroczne w nas, po prostu sobie na to wszystko pozwólmy, na swój własny, jedyny i indywidualny sposób…